8. seria rozgrywek PGNiG Superligi była tą , którą rozegrano w pełni w środku tygodnia. W 5 z 7 starć górą okazali się gospodarze, punkty na wyjazdach zdołali zdobyć jedynie szczypiorniści z Płocka i Puław. Ale na parkietach zdarzyło się dużo, dużo więcej! Co dokładnie? Przeczytajcie podsumowanie STATSCORE, oficjalnego dostawcy statystyk dla PGNiG Superligi!
PGE VIVE Kielce – Wybrzeże Gdańsk 38:24 (19:13)
Szczypiorniści PGE VIVE Kielce, rozwścieczeni po porażkach w Świętej Wojnie z Orlen Wisłą Płock i w Lidze Mistrzów z Montpellier, rozgromili różnicą 14 bramek Wybrzeże Gdańsk. Dwie główne statystki zadecydowały o końcowym wyniku spotkania. Goście oddali ponad dwa razy więcej niecelnych rzutów (5-12), a bramkarze gospodarzy obronili ponad dwa razy więcej rzutów rywali (13-6). Najlepszymi strzelcami spotkania byli Mateusz Wróbel (Wybrzeże – 7 bramek) oraz Arkadiusz Moryto i Uladzislau Kulesh (PGE VIVE – 6 bramek).
Grupa Azoty Tarnów – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 23-22 (11-11)
Pierwsze, historyczne zwycięstwo w regulaminowym czasie gry zespołu Grupa Azoty Tarnów. Tarnowianie zwyciężyli w starciu przeciwko Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski 23:22 i zbliżyli się w tabeli do swojego rywala na dystans jednego punktu. Jeszcze dwie minuty przed końcem gospodarze przegrywali jedną bramką (21:22), jednak ostatecznie udało się im wyjść z tego starcia obronną ręką. Zwycięską bramkę rzucił Rennosuke Tosuda, który niedawno dołączył do zespołu. Warto wspomnieć o bardzo dobrej postawie bramkarzy obu zespołów w tym meczu – każdy z czterech golkiperów zanotował skuteczność obron oscylującą w okolicach 40%.
NMC Górnik Zabrze – MKS Zagłębie Lubin 38:27 (19:10)
Kanonadę strzelecką w meczu przeciwko MKS Zagłębie Lubin urządzili sobie szczypiorniści z Zabrza rzucając rywalowi 38 bramek. Ostatnim meczem, gdzie udało im się pokonać bramkarza rywali aż tyle razy był pojedynek z Arką Gdynia 2 września 2018 roku (38:24). Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Szymon Sićko, zdobywca 9 bramek. Potrzebował on do tego jednak aż 16 prób. Dużo bardziej efektywni byli Krzysztof Łyżwa i Marcel Sroczyk, którzy każdy z sześciu oddanych rzutów na bramkę rywala zamienili na bramkę. Zagłębie ewidentnie nie lubi grać na hali w Zabrzu. Ostatni raz wywieźli stamtąd jakiekolwiek punkty w sezonie 2009/2010 (wygrana 31:25)
Gwardia Opole – MMTS Kwidzyn 29:25 (15:11)
Spotkanie walki obejrzeli kibice w Opolu, gdzie miejscowa Gwardia pokonała MMTS Kwidzyn 29:25. Sędziowie tego spotkania udzielili aż 14 kar dwuminutowych (po 7 dla każdej z drużyn). Patrząc na statystyki tego spotkania dziwi niemoc z rzutów karnych drużyny gości. Naprawdę rzadko się zdarza, by tak klasowy zespół w spotkaniu ligowym wykorzystał zaledwie 2 takie próby z 7 podyktowanych (4 z 5 niewykorzystanych karnych zostały w fantastyczny sposób obronione przez Adama Malchera). Głównymi aktorami w grze ofensywnej Gwardii byli Kamil Mokrzki i Mateusz Jankowski, którzy łącznie zdobyli prawie połowę (14 z 29) bramek swojego zespołu. W zespole z Kwidzyna najwięcej, bo 6 bramek, zdobył Rafał Biegaj.
SPR Stal Mielec – Azoty – Puławy 25:27 (9:12)
Zaskakująco dużo problemów sprawiła drużynie Azotów Puławy Stal Mielec, która po 8. seriach spadła na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Wygrana gości różnicą zaledwie dwóch bramek to zasługa bardzo dobrej gry Mielczan. Kto wie, jak zakończyłoby się to spotkanie, gdyby bramkarze Azotów nie grali na około czterdziestoprocentowej skuteczności obron, a gospodarze nie oddali dwukrotnie więcej rzutów niecelnych od rywali (10-5). Koniec końców to jednak puławianie mogli się cieszyć z kolejnych trzech punktów do ligowej tabeli i dziewiątego z rzędu ligowego zwycięstwa przeciwko Stali.
Sandra SPA Pogoń Szczecin – KS SPR Chrobry Głogów 27:19 (12:10)
Wysokie zwycięstwo w meczu przeciwko Chrobremu Głogów odnieśli szczypiorniści Pogoni Szczecin. Goście byli słabszą drużyną w każdym elemencie gry i zasłużenie ponieśli porażkę. Najbardziej różnicę w tym spotkaniu pokazują statystyki rzutów niecelnych (3-12) oraz rzutów obronionych (18-3) – Anton Terekhov zaliczył najlepszy mecz w tym sezonie (53% skuteczności obron) – rzadko zdarza się sytuacja, by bramkarz miał na koncie więcej obronionych rzutów niż puszczonych bramek. Drużyna ze Szczecina wygrała domowy mecz przeciw Chrobremu po dwóch wcześniejszych porażkach z tym zespołem.
MKS Kalisz – Orlen Wisła Płock 23:26 (10:11)
Nadspodziewanie wyrównane spotkanie obejrzeli widzowie w Kaliszu, gdzie miejscowy MKS podejmował podbudowaną wygraną w Świętej Wojnie drużynę Orlen Wisły Płock. Ostatecznie Płocczanie wygrali 3 bramkami, ale spotkanie mogłoby się potoczyć kompletnie inaczej, gdyby kaliszanie nie stracili aż 12 piłek w ataku (Orlen Wisła tylko 5). Po 6 bramek w tym spotkaniu rzucili najskuteczniejsi w tym meczu – Kiryl Kniazeu (MKS) oraz Konstantin Igropulo (Orlen Wisła). Po 8. serii gier Orlen Wisła jest nadal samodzielnym liderem, MKS plasuje się na 10-tym miejscu.
Jeśli ten tekst zainspirował Cię, aby dowiedzieć się więcej o STATSCORE i o tym, jak możemy pomóc Twojej organizacji, napisz do nas na cst@statscore.com. Wykwalifikowani konsultanci z Customer Success Team czekają na Ciebie!